Dzieci uczą się w sposób konkretny
Ich przekonania oraz postrzeganie opierają się w głównej mierze na tym, czego doświadczą, a niekoniecznie na tym, co zostanie im powiedziane. Fakt ten niesie zasadnicze implikacje dla naszego podejścia do nauczania zasad. Robimy to w dwojaki sposób: za pomocą słów oraz za pomocą czynów. Obydwa sposoby są dobre, jednak konkretne są tylko nasze działania. Czyny, a nie słowa, definiują bowiem nasze zasady. Gdy nasze słowa znajdują potwierdzenie w działaniach, dzieci uczą się brać poważnie nasze werbalne komunikaty i rozpoznawać reguły, które się za nimi kryją. Jednakże gdy nasze słowa nie pokrywają się z czynami, dzieci uczą się ignorować przekaz ustny i opierać przekonania na tym, czego doświadczają. W rzeczywistości uczą się dwóch zestawów zasad: mówionych oraz realizowanych w praktyce. Ten zasadniczy błąd w komunikowaniu zasad jest powodem niepowodzeń wielu dobrze zaplanowanych lekcji wychowawczych. Większość nauczycieli nie zdaje sobie nawet sprawy z takiej prawidłowości. Nadal próbują dotrzeć do uczniów za pomocą słów, podczas gdy ci uczą się na podstawie doświadczeń.