Metody wychowawcze były skuteczne w stosunku do wszystkich uczniów
Zarówno tych uległych, którzy współpracowali bez problemów, trudnych, którzy często musieli ponosić konsekwencje swojego postępowania, jak i uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi oraz znajdujących się pomiędzy wymienionymi kategoriami. Nie miało to znaczenia. Obserwowani nauczyciele dysponowali narzędziami potrzebnymi do wykonywania swojego zawodu i rzeczywiście osiągali wyniki. Otrzymali maksimum współpracy ze strony uczniów, maksimum szacunku oraz najlepsze z możliwych wyniki w nauce. Nie zdawałem sobie wtedy z tego sprawy, ale był to dla mnie szybki kurs skutecznego ustanawiania granic, przeprowadzony przez prawdziwych profesjonalistów. Kilka lat później, gdy praca ta została już opublikowana i zdążyła pokryć się kurzem na półkach, nadarzyła mi się okazja poprowadzenia pilotażowej serii warsztatów na temat efektywnego zarządzania klasą dla nauczycieli dużego okręgu szkolnego w północnej Kalifornii. „Świetnie!”, pomyślałem. „Skorzystam z wyników pracy uniwersyteckiej z 1978 roku. Wiem, co i jak działa. Jeżeli będę w stanie tego nauczyć, inni będą mogli to zastosować”.