Przekonywanie i wyjaśnianie
Kilku czwartoklasistów wymyśliło nową odmianę zabawy w berka. Gdy ktoś zostaje berkiem, osoba goniąca krzyczy do innych, aby wszyscy wskoczyli na nowego „berka”. Zabawa dostarcza dużo wrażeń, jednak nie jest zbyt bezpieczna. Gdy dyżurujący na boisku nauczyciel zauważa, co się dzieje, interweniuje. Chłopcy, ta zabawa nie wygląda na bezpieczną. Ktoś może sobie zrobić krzywdę. Możecie się bawić w berka, ale bez wskakiwania jeden na drugiego. Ale proszę pana – prosi jeden z chłopców. – nikomu nic się nie stanie. Będziemy ostrożni. Wiem, że będziecie – odpowiada nauczyciel – ale asfalt jest twardy i gdy wskoczyliście na Krzyśka, mogło mu się coś stać. Bardzo mnie to niepokoi. Ale Krzysiek nie miał nic przeciwko temu – odrzekł chłopiec. Tak, jemu to się podobało – dopowiada inny. Krzysiek potakuje głową. No cóż, to i tak nie jest dobry pomysł – stwierdza nauczyciel. – Najlepiej będzie, jak przestaniecie.